Tarczyca to jeden z największych gruczołów wydzielania wewnętrznego u człowieka. Znajduje się w przedniej części szyi i wytwarza niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu hormony. Chora tarczyca na ogół nie boli, a objawy jej niedomagania mogą być mylone z innymi dysfunkcjami. Z tego powodu, gruczoł należy regularnie badać, aby wykryć ewentualne nieprawidłowości we wczesnym stadium. W artykule wyjaśniamy, jak wygląda badanie tarczycy i jakie metody diagnostyczne są wykorzystywane.

Tarczyca i jej rola w organizmie

Tarczyca to bardzo ważny narząd w układzie hormonalnym człowieka. Składa się z dwóch płatów zespolonych tkanką łączną. Gruczoł ten – pod wpływem hormonu TSH, wydzielanego przez przysadkę mózgową – wytwarza tyroksynę (T4), trójjodotyroninę (T3) i kalcytoninę.

Wymienione hormony mają wiele funkcji, m.in.: kontrolują metabolizm, wpływają na prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego, rozrodczego oraz regulują gospodarkę wapniowo-fosforową organizmu.

Kiedy tarczyca funkcjonuje nieprawidłowo, pacjentowi może towarzyszyć wiele ogólnoustrojowych dolegliwości, np.:

  • spadek bądź przyrost masy ciała,
  • zmęczenie,
  • zwiększona potliwość,
  • przyspieszony puls,
  • biegunki lub zaparcia,
  • wypadanie włosów,
  • zaburzenia miesiączkowania.

Aby upewnić się, czy powyższe objawy są związane z nieprawidłową pracą wspomnianego gruczołu, należy zgłosić się do endokrynologa, który skieruje na badanie tarczycy.

Badania krwi – “trójka tarczycowa”

“Trójka tarczycowa” to badanie poziomu hormonów: TSH, FT3 i FT4.

Poziom TSH

Jest to hormon tyreotropowy, którego pomiar daje istotne informacje na temat stanu tarczycy. Norma stężenia TSH w poszczególnych laboratoriach może się nieznacznie różnić, ale na ogół wynosi 0,23-4,0 µU/ml. Lekarz interpretuje wynik również na podstawie wieku pacjenta.

  • Za niski poziom TSH może być skutkiem: nadczynności tarczycy, choroby autoimmunologicznej Gravesa-Basedowa, guzów tarczycy, zaburzeń pracy przysadki mózgowej. Na obniżenie poziomu TSH wpływ może mieć również wpływ ciąża i przewlekłe choroby układu krążenia.
  • Zbyt wysoki poziom TSH może oznaczać: niedoczynność tarczycy, chorobę autoimmunologiczną Hashimoto, pierwotną niedoczynność kory nadnerczy, guza przysadki mózgowej.

W przypadku nieprawidłowego wyniku TSH, w celu dokładniejszej diagnostyki, zaleca się sprawdzenie poziomu pozostałych hormonów.

Poziom FT3

FT3, czyli trójjodotrynina, wydzielana jest przez gruczoł tarczycowy, chociaż jej znaczna część wytwarzana jest z FT4 w tkankach docelowych.

W diagnostyce pacjentów ocenia się tzw. wolną trójjodotyroninę, niezwiązaną z białkami nośnymi, ponieważ umożliwia ona określenie rzeczywistego poziomu hormonu. Norma FT3 powinna wynosić od 2,25 do 6,0 pmol/l (1,5–4,0 ng/l).

  • Za niskie FT3 może być powiązane m.in.: z niedoczynnością tarczycy, chorobą Hashimoto, niedoborami jodu, guzem przysadki, chorobami objawiającymi się spadkiem poziomu TSH.
  • Za wysokie FT3 może sugerować: nadczynność tarczycy, chorobę Gravesa-Basedowa, wczesne stadium choroby Hashimoto, wole guzkowe toksyczne, stan zapalny, gruczolaka czy nowotwór tarczycy. Podwyższone FT3 występuje też u kobiet ciężarnych.

Poziom FT4

FT4 o badanie, w którym ocenia się stężenie tzw. wolnej frakcji tyroksyny. Tarczyca wytwarza tyroksynę (T4), a tzw. wolna tyroksyna (FT4) to jej aktywna część, która nie jest związana z białkami nośnikowymi. FT4 powinna mieścić się w przedziale 10–35 pmol/l (8–28 ng/l).

  • Zbyt niskie FT4 czasem zwiastuje choroby: niedoczynność lub zapalenie tarczycy, Hashimoto, choroby przysadki.
  • Za wysoki poziom FT4 może oznaczać choroby np.: nadczynność tarczycy, początkowe stadium Hashimoto, chorobę Gravesa-Basedowa. Podwyższone FT4 może występować także u kobiet w ciąży.

Relacje TSH, FT3 i FT4

Interpretując wyniki badania nie wystarczy znać jedynie norm laboratoryjnych. Bardzo ważne są wzajemne relacje poszczególnych parametrów między sobą.

Zdarza się np., że FT3 i FT4 mieszczą się w granicach normy, a poziom TSH jest minimalnie za niski lub zbyt wysoki. Może to oznaczać bardzo wczesne stadium niedoczynności lub nadczynności tarczycy, czyli tzw. postać subkliniczną choroby.

Istnieje również zjawisko nazywane konwersją FT4 do FT3, czyli przekształcenie się tyroksyny w trójjodotyroninę. Proces ten jest gwarancją prawidłowego działania tarczycy. Obliczanie stosunku FT4 do FT3 pozwala ocenić, czy konwersja zachodzi prawidłowo czy jest zaburzona. Jako że wpływ na to ma wiele czynników, wyniki zawsze powinien interpretować specjalista.

Podczas wizyty u endokrynologa, należy poinformować o wszystkich przyjmowanych lekach, ponieważ mogą wpłynąć na poziom hormonów.

Jak wygląda badanie trójki tarczycowej i czy badania TSH trzeba robić na czczo?

Oznaczanie hormonów możliwe jest dzięki pobraniu próbki krwi. Wg ogólnych norm, nie jest wymagane bycie na czczo. Istotne, aby krew była pobierana rano, ok. 2 godziny po przebudzeniu.

USG tarczycy

USG to badanie obrazowe tarczycy. Dzięki niemu lekarz może ocenić wielkość, kształt i strukturę gruczołu.
Ponadto, pozwala zdiagnozować ewentualne guzki i torbiele tarczycy, a także zmiany nowotworowe. USG wykrywa zwapnienia i nieprawidłowości w unaczynieniu tarczycy, obniżoną echogeniczność, mogące wskazywać np. na chorobę Hashimoto.

Podczas USG tarczycy widoczne są także okoliczne węzły chłonne i przytarczyce oraz występujące w nich ewentualne nieprawidłowości.

Jak wygląda USG tarczycy?

Do USG tarczycy nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Wystarczy odsłonić szyję i zdjąć biżuterię.

Podczas diagnostyki, lekarz smaruje badany obszar specjalnym żelem i przesuwa głowicą aparatu, podłączoną do monitora, gdzie wyświetla się obraz. Badanie jest bezbolesne, a pacjent po jego zakończeniu dostaje zdjęcia wraz z opisem.

Scyntygrafia tarczycy

Scyntygrafia tarczycy to badanie z wykorzystaniem izotopu promieniotwórczego. Dzięki niemu można ocenić m.in. strukturę miąższu oraz charakter morfologiczny guzów gruczołu tarczowego.

Badanie pozwala zdiagnozować choroby tarczycy, np.: nadczynność, niedoczynność, chorobę Hashimoto, podostre zapalenie tarczycy, wole guzkowe.

Badanie zaleca się często pacjentom po zabiegach chirurgicznych tarczycy, u chorych z podejrzeniem wznowy lub przerzutów raka tarczycy.

Wyniki przedstawione są za pomocą tzw. scyntygramów. Jeśli mają jednolitą barwę, oznacza to, że są w normie.
Nadmiar lub niedobór izotopu w tarczycy to nieprawidłowy wynik.

Jak wygląda badanie?

Pacjentowi podaje się dożylnie lub doustnie radioizotop – jod lub technet – dzięki czemu specjalna kamera wychwytuje istotne zmiany w tarczycy.

Badanie tarczycy nie musi być przeprowadzane na czczo. Pacjent powinien przyjąć przyjąć wygodną pozycję.
Na 4 tygodnie przed badaniem należy odstawić leki wpływające na pracę tarczycy – trzeba skonsultować to z lekarzem.

Biopsja tarczycy z badaniem histopatologicznym

Biopsja tarczycy przeprowadzana jest najczęściej wtedy, kiedy podczas USG w gruczole wykryto guzki. Celem badania jest określenie charakteru zmian. Mogą być one łagodne, złośliwe lub podejrzane.

Biopsja wykonywana jest także przy podejrzeniu stanów zapalnych tarczycy lub w celu opróżnienia torbieli.

Jak przebiega biopsja tarczycy?

Badanie tarczycy wykonuje się w tym przypadku z użyciem cienkiej igły (biopsja cienkoigłowa). Zabieg nie wymaga znieczulenia, jest bezbolesny. Polega na nakłuciu zmiany pod kontrolą USG. Pacjent nie musi być na czczo.

Pobraną próbkę wysyła się do patomorfologa, który opisuje materiał cytologiczny. Na tej podstawie lekarz podejmuje decyzję o dalszym postępowaniu, np. kontroli, zabiegu chirurgicznym czy farmakoterapii.

Kiedy materiał nie pozwala na postawienie pewnej diagnozy, badanie należy powtórzyć. Zaleca się wtedy biopsję gruboigłową, która pozwala na pobranie materiału tkankowego, a nie tylko komórkowego.

Częstotliwość wykonywania poszczególnych badań ustala lekarz na podstawie dotychczasowych wyników, zgłaszanych objawów oraz zwiększonego ryzyka występowania określonych chorób, wynikającego z historii rodzinnej.

Ogromną wagę przykładamy do tego, by informacje prezentowane na blogu były rzetelne i zgodne z aktualnym stanem wiedzy medycznej. Należy jednak pamiętać, że publikacje blogowe nie mogą zastąpić konsultacji lekarskiej ani stanowić podstawy do samodiagnozy. Niezbędne jest indywidualne podejście do każdego przypadku, które jest możliwe wyłącznie w bezpośrednim kontakcie pacjent - lekarz.