Krtań i więzadła głosowe to delikatne narządy, których stosowną higienę powinni utrzymywać zwłaszcza profesjonalni mówcy oraz śpiewacy. Szkodliwe nawyki mogą zmniejszać zdolność długotrwałego mówienia, uszkadzając lub nadwyrężając narząd głosu. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że niekorzystny wpływ ma nie tylko krzyk i brak przerw podczas mówienia lub śpiewania, ale także złe warunki panujące w pomieszczeniu i sposób oddychania.

Wilgotność a zdrowie narządu głosu

Najważniejszym czynnikiem dotyczącym pomieszczenia, w którym przebywa osoba mówiąca, jest wilgotność. Sale wykładowe i sceny muzyczne, regularnie wietrzone, mogą być wypełnione suchym powietrzem, szczególnie w zimie. Również to, gdzie przebywamy na co dzień ma znaczenie – stan głosu może ulec pogorszeniu nawet w domu.

Zaradzić temu można, stosując specjalne nawilżacze powietrza – elektroniczne lub w postaci pojemnika z wodą zawieszonego na grzejniku. Optymalna wilgotność powietrza dla prawidłowej emisji głosu wynosi 60-70%.

Dbajmy także o właściwe nawodnienie organizmu, które przekłada się na dobre nawilżenie i sprawniejszą pracę więzadeł głosowych. Ważne, by zawsze mieć przy sobie butelkę wody mineralnej do picia w przerwach.

Przerwy w pracy i oddychanie

Długotrwałe zmęczenie głosu może wynikać z braku odpowiednio długich przerw – przykładowo, nauczyciel prowadzący kilka lekcji z rzędu powinien zadbać o to, by przez część danej godziny nie przemawiać, lecz zadać uczniom samodzielną pracę. W trakcie takiej przerwy i zawsze wtedy, gdy nie mówimy, należy oddychać nosem – jest to korzystne nie tylko dla krtani, lecz także pozwala uniknąć zachorowań spowodowanych nieoczyszczonym i nieogrzanym powietrzem.

Niezwykle ważna jest też technika oddychania. Powinna obejmować kontrolę nad przeponą, której uruchomienie zwiększa wydolność płuc. Tor oddechu możemy uregulować, świadomie wydłużając fazę wydechową, dzięki powolnemu przesuwaniu przepony w górę. Jest to podparcie, które pozwala ograniczyć częstotliwość wdechów i wydechów w trakcie mowy. Zyskujemy w ten sposób spokojniejszy głos i możliwość realizacji dłuższych wypowiedzi na pojedynczym zaczerpnięciu powietrza.

Techniki relaksacyjne

Prawidłowe oddychanie, a tym samym wydajne mówienie lub śpiew, znacznie utrudnia napięcie emocjonalne. Osoby, których zawód wymaga użycia głosu, powinny szczególnie zadbać o to, by wyeliminować czynniki stresogenne przynajmniej z miejsca pracy.

Przed wystąpieniem możemy zastosować techniki relaksacyjne. W jego trakcie warto z kolei skupiać się na swojej dykcji i regularnym, głębokim oddychaniu.

Ogromną wagę przykładamy do tego, by informacje prezentowane na blogu były rzetelne i zgodne z aktualnym stanem wiedzy medycznej. Należy jednak pamiętać, że publikacje blogowe nie mogą zastąpić konsultacji lekarskiej ani stanowić podstawy do samodiagnozy. Niezbędne jest indywidualne podejście do każdego przypadku, które jest możliwe wyłącznie w bezpośrednim kontakcie pacjent - lekarz.